Brak apetytu to częsta dolegliwość, która dotyka ludzi w różnym wieku. Czy jest to pierwszy objaw poważnej choroby, czy raczej zaburzenie wywołane przez choroby związane z naszym zdrowiem psychicznym.
Pierwsze niepokojące objawy
Zaczyna się niepozornie, wstajemy rano, wychodzimy do pracy, szkoły, zaczynamy dzień bez śniadania. Wracamy do domu, ze zdziwieniem patrzymy na obiad i uświadamiamy sobie, że nie jesteśmy głodni, chociaż cały dzień wypełniliśmy wyłącznie kawą, herbatą i wodą. Próbujemy się przełamać, zmuszamy się do pochlipania zupy i paru kęsów mięsa. Niestety wszystko staje nam w gardle, nie odczuwamy głodu i nie odczuwamy przyjemności z jedzenia.
Każdy z nas może mieć gorszy dzień, jeśli brak apetytu wystąpił jednorazowo lub pojawia się w sytuacjach wzmożonego napięcia nerwowego, to można założyć, że nie jest to nic groźnego. Sytuacja zmienia się, gdy problemy z jedzeniem występują dłużej niż kilka dni i wiążą się ze spadkiem masy ciała. Wtedy organizm daje nam znak, że dzieje się coś niepokojącego i warto przyjrzeć się bliżej, temu co może powodować brak apetytu.
Brak apetytu – przyczyny zaburzeń
Brak apetytu wymaga odpowiedniego zdiagnozowania i rozpoczęcia leczenia. Przyczyną zaburzenia może być nowotwór. Jeśli nasz organizm ma nieproszonego gościa, który umiejscowił się w układzie pokarmowym, to brak apetytu jest jednym z pierwszych objawów choroby. Wypełniony obcymi komórkami żołądek, nie odczuwa głodu i szybko się zapełnia. Kolejną przyczyną braku apetytu może być nietolerancja pokarmowa.
Uczulenie na laktozę lub inne alergeny sprawia, że wszystkie pokarmy zawierające te składniki, z automatu odrzucamy. Blokujemy się, na to co nam szkodzi i może wywołać nieprzyjemne konsekwencje- wymioty, biegunki. Inną przyczyną powodującą brak apetytu jest nasza psychika. Depresja, anoreksja, nerwica lękowa one także wywołują zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego.
Jak kroki podjąć
Każda z wymienionych wyżej chorób może powodować brak apetytu i powoli wyniszczać nasz organizm. Nie jedząc zdrowo, czyli odpowiednio często, właściwych porcji, z zachowaniem zasad zdrowego żywienia doprowadzamy organizm do destrukcji. Jesteśmy apatyczni, osłabieni, często zapadamy na infekcje, tracimy chęci do normalnego funkcjonowania. Niezbędne jest podjęcie odpowiednich kroków, w celu zdiagnozowania problemu.
W pierwszej kolejności powinniśmy udać się do lekarza rodzinnego, który zleci nam niezbędne badania. Nie dajmy się zbyć limitami i bagatelizowaniem problemu. Sami najlepiej znamy własne ciało, i jeśli wysyła nam sygnały w postaci braku apetytu i drastycznego spadku masy ciała, musimy interweniować. Prawdopodobnie zaczniemy naszą wędrówkę od badania krwi, moczu i kału, które dadzą obraz ogólnej kondycji organizmu. Sprawdzimy czy nie przechodzimy poważniejszej infekcji, czy w naszym ciele nie żerują bakterie lub pasożyty mogące wywoływać zaburzenia ze strony układu pokarmowego. Wszelkie nieprawidłowości w wyniku trzeba skonsultować z lekarzem, który wybierze ścieżkę leczenia lub skieruje do specjalisty.
Co w przypadku, gdy wyniki badań podstawowych są prawidłowe, a my nadal mamy problemy z przyswajaniem pokarmu. Brak apetytu warto skonsultować z gastrologiem, który jest specjalistą w dziedzinie zaburzeń ze strony układu pokarmowego. Oprócz zweryfikowania podstawowych badań i zapoznania się z objawami klinicznymi, może zlecić badania specjalistyczne, takie jak ultrasonograficzne badania brzucha, tomografia narządów pokarmowych, gastroskopia.
Każde z tych badań pomoże wykluczyć wszelkie patologie- guzy, polipy, nadżerki, które również wywołują dolegliwości pokarmowe. Badania mogą być wykonane ambulatoryjnie lub w szpitalu. Warto przemyśleć hospitalizację, jeśli zależy nam na szybkiej diagnozie. Pod okiem specjalistów w dziedzinie medycyny, którzy wykonają niezbędne badania i skonsultują je ze sobą, nasza szansa na poznanie przyczyny braku apetytu jest szybsza.
To tylko psychika
Brak apetytu może być wywołany również przez schorzenia o podłożu psychicznym. Nie można jednak w pierwszej kolejności założyć takiego scenariusza. Dopiero gdy wszystkie badania i specjaliści medycyny wykluczą zmiany patologiczne, wirusowe, hormonalne i zgodnie powiedzą: to tylko psychika, idziemy dalej szukać pomocy.
To co dzieje się w naszej głowie, mocno wpływa na stan naszego zdrowia. Jeśli uważaliśmy, że brak apetytu nie może być wywołany przez nerwicę lub depresję, to jesteśmy w błędzie. Jest grono pacjentów, którzy stres zajadają, a jest grono, które odwrotnie reaguje. Nie wstydźmy się poprosić o pomoc, dobry psychiatra, psycholog czy dietetyk może stać się naszym wybawieniem.
Zdrowie we własnych rękach
Sami również podejmijmy działania mające na celu przywrócenie właściwego funkcjonowania organizmu. Zdajmy się na matkę naturę i przetestujmy ziołowe preparaty wzmagające apetyt i wyciszające organizm. Przestrzegajmy spożywania odpowiedniej ilości płynów, zadbajmy o zdrowy i regularny wysiłek fizyczny, urozmaicajmy posiłki i unikajmy stresu. A wtedy nasze życie odzyska smak.