Zatrucie pokarmowe dotknęło każdego z nas. Wymioty, biegunka, ogólne osłabienie. Nawet łagodny przebieg jest dla organizmu bardzo męczący. Czasami wystarczą tylko domowe sposoby, w ostrzejszych stanach konieczna jest pomoc lekarska.
Zatrucie pokarmowe to reakcja naszego organizmu na zakażenie bakteriami, wirusami, grzybami, toksynami bądź pasożytami. Znajdują się one w nieświeżych potrawach, szczególnie mięsnych oraz przeterminowanych produktach. Łatwo psują się też dania z majonezem, czy kremami. Latem trzeba uważać na lody, szczególnie te delikatnie rozpuszczone.
Objawy zatrucia pokarmowego
Pierwsze objawy zatrucia mogą wystąpić bezpośrednio po zjedzeniu niebezpiecznego pokarmu a nawet kilka do kilkunastu godzin później. Możesz mieć podejrzenie, że to zatrucie pokarmowe, jeśli zaobserwujesz:
- skurcze i bóle brzucha,
- biegunkę,
- mdłości, wymioty,
- wzdęcia,
- bóle głowy,
- gorączkę, dreszcze,
- nadmierne ślinienie się,
- bóle mięśniowe,
- ogólne osłabienie i wyczerpanie organizmu.
Niestosowanie odpowiednich zasad higieny (np. niedokładne czyszczenie deski do krojenia, niemycie rąk, próbowanie surowego mięsa, złe przechowywanie jedzenia) również skutkuje zatruciem pokarmowym.
Kiedy niezbędna jest konsultacja z lekarzem?
Ogólnie znane i używane domowe sposoby na zatrucie pokarmowe tak naprawdę polegają zazwyczaj nie na leczeniu, a tylko na łagodzeniu przykrych objawów i zażegnaniu kryzysu.
Jeżeli sposoby te nie działają i dalej czujesz się bardzo źle lub gdy Twój stan się pogarsza zgłoś do lekarza. Być może zatrucie pokarmowe jest spowodowane na przykład. salmonellą, wirusem WZW typu A czy jadem kiełbasianym. A te schorzenia wymagają konsultacji z lekarzem, a często nawet pobytu w szpitalu.
Koniecznej konsultacji lekarskiej wymagają też zatrucia, które trwają kilka dni i nie ustają. Jeśli zobaczysz stolec z krwią, lub zielono-żółtym śluzem – to również nie jest dobry znak. Kolejnymi niepokojącymi objawami są zaburzenia widzenia, mowy, połykania, oddychania, wstrzymanie moczu oraz trwająca ponad dobę silna biegunka. W takich sytuacjach łatwo o odwodnienie i utratę ważnych składników mineralnych.
Zatrucia pokarmowe są szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży, niemowląt i dzieci, osób z obniżoną odpornością oraz starych.
Częstym i niezwykle niebezpiecznym typem zatrucia są zatrucia grzybami. W przypadku jego podejrzenia należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Warto też zabezpieczyć chociaż kawałek jedzonego grzyba, aby zbadać toksyny. Czekając na pomoc należy jak najszybciej sprowokować wymioty oraz połknąć dużą dawkę aktywnego węgla i środków przeczyszczających. To zapobiegnie wchłonięciu się trucizny w organy wewnętrzne. Szczególnie niebezpieczny jest muchomor sromotnikowy, który początkowo nie daje żadnych objawów, aby później zaatakować ze zwiększoną siłą.
Zatrucie pokarmowe – najważniejszy jest odpoczynek
Jaki jest najlepszy sposób na zatrucie pokarmowe? Przede wszystkim odpoczynek. Trzeba wyleżeć się, wygrzać, pozwolić na regenerację. Najlepiej unikać wyjść z domu, szczególnie, gdy nie znamy przyczyny – łatwo możemy zarazić innych.
Nawet jeśli nie damy rady jeść musimy zadbać o uzupełnienie płynów i elektrolitów. Przy biegunce i wymiotach łatwo i szybko można doprowadzić do wyczerpania organizmu. Najzdrowsza jest czysta woda, można też pić napary w ziół, na przykład z mięty czy gorzką herbatę. Jeśli prowokuje to wymioty – należy to robić małą łyżeczką, bądź bardzo małymi łykami. Niektórym pomaga też coca-cola. Wygazowana daje uczucie „przeczyszczania” jelit i poprawia samopoczucie.
W takiej sytuacji z organizmu wypłukiwane są sód, potas, glukoza. Aby je uzupełnić należy regularnie pić roztwór z elektrolitami. Mają one postać proszku, który rozpuszcza się w wodzie. Można je kupić bez recepty. Równie skuteczna jest też domowa mikstura: szklanka wody, szczypta soli, łyżeczka miodu i sok owocowy. Taka mieszanka również uzupełni brakujące składniki.
Jeśli chce nam się wymiotować – nie powstrzymujmy się. Dzięki temu szybciej pozbędziemy się trucizny z organizmu, a co za tym idzie poczujemy się lepiej. Niektórzy nawet specjalnie prowokują wymioty.
Ale pamiętaj! Jeśli wymioty i biegunka utrzymują się bardzo długo musisz zgłosić się do lekarza, a ten podejmie decyzję, czy należy podać środki hamujące. Nie można ich prowokować w przypadku zatrucia substancjami żrącymi.
Pierwszy i najważniejszy lek, po który sięgamy podczas zatrucia pokarmowego jest to zazwyczaj aktywowany węgiel leczniczy. I bardzo dobrze – węgiel absorbuje toksyny i zmniejsza podrażnienie przewodu pokarmowego. Do tego jest bardzo tani. Pamiętaj jednak, że węgiel pochłania także inne leki, dlatego trzeba je przyjmować 2 godziny przed wzięciem lub 2 godziny po wzięciu węgla.
Czy można jeść podczas zatrucia pokarmowego?
Uczucie wielkiego głodu zazwyczaj pojawia się zaraz po poprawie samopoczucia. Jedzenie powinno się wprowadzać stopniowo. Żołądek po przebytej chorobie jest podrażniony i osłabiony. Bezpieczne będą rzeczy w małych ilościach, lekkostrawne, jak np. kleiki z ryżu, kaszy jęczmiennej, płatków owsianych czy kaszy kukurydzianej.