Kamienie migdałkowe, choć w doskonałej większości przypadków nie są nawet wyczuwalne, mogą okazać się sporym problemem. Wprawdzie często nie powodują bólu, ani też na ogół nie stanowią fizycznej przeszkody w normalnym funkcjonowaniu, to jednak niejednokrotnie potrafią uprzykrzyć nam życie. Są bowiem przyczyną nieprzyjemnego zapachu z jamy ustnej.
Te niewielkich rozmiarów grudki zgromadzone w zagłębieniach migdałków może i wyglądają niepozornie, ale potrafią sprawić, że każda, nawet krótka rozmowa z drugą osobą, będzie dla nas mało komfortowa i zawstydzająca. Co więcej, ich niemiły zapach może być naprawdę intensywny i trudno go zamaskować. Warto więc wiedzieć, co jest powodem formowania się kamieni migdałkowych i już zawczasu im przeciwdziałać.
A jeśli mimo wszystko się pojawią, to przyda się również garść informacji na temat tego, jak radzić sobie z zaistniałym problemem. Na ten ostatni istnieją również domowe metody!
Kamienie migdałkowe – dlaczego się pojawiają i jak je rozpoznać?
Kamienie migdałkowe formują się w zagłębieniach migdałków. Aby więc się pojawiły, struktura migdałka musi takowe zagłębienia posiadać. Te ostatnie nie są zaś immanentną cechą tych narządów. Zachyłki pojawiają się pod wpływem przebytych infekcji (zwłaszcza przewlekłego zapalenia migdałków oraz zatok). Im ich więcej, tym powierzchnia migdałka jest mniej gładka, co sprzyja tworzeniu się kamieni. Na wystąpienie tego problemu bardziej narażone są również osoby, których higiena jamy ustnej pozostawia wiele do życzenia.
Zwłaszcza brak systematyczności w myciu zębów prowadzić może do pojawienia się kamieni. Nie bez znaczenia jest też wielkość migdałków. Z kamieniami migdałkowymi częściej zmagają się posiadacze dużych migdałków. Jeśli zaś chodzi o wiek, to przypadłość ta dotyka w większości osoby dorosłe, ponieważ to właśnie one mają już często za sobą liczne infekcje. Nie oznacza to jednak, że kamienie migdałkowe w ogóle nie pojawiają się u dzieci. Najmłodsi również mogą zmagać się z tym problemem.
Jak już zostało wspomniane, głównym i często najbardziej doskwierającym choremu objawem tego, że na jego migdałkach znajdują się kamienie, jest nieprzyjemny zapach z jamy ustnej. Poza tym osobie zmagającej się z tym problemem może doskwierać również obrzęk migdałków i ból gardła. Kamienie na migdałkach można zobaczyć gołym okiem. Małe kamienie mogą mieć rozmiar ziarenka ryżu. Jednak te duże dochodzą nawet do wielkości winogrona. Widoczne są jako grudki usadowione w tylnej części gardła, posiadające żółtą lub białą barwę. Jeżeli kamienie są znacznych rozmiarów, to mogą utrudniać połykanie, a także sprawiać, że gardło wydaje się być czymś zatkane.
Czy kamienie migdałkowe należy usuwać?
Zdecydowanie tak. Dlaczego? Ponieważ zalegające przez długi czas na migdałkach kamienie mogą powodować różnego rodzaju powikłania. Do tych, które występują najczęściej, zaliczyć należy zwłaszcza pojawienie się ropni okołomigdałkowych oraz przewlekłe zapalenie gardła. Osoby, które nie zdecydowały się na usunięcie kamieni mogą borykać się również z problemem przewlekłego zapalenia ucha środkowego.
Z czasem, kiedy kamienie osiągają większy rozmiar, może pojawić się również zaburzenie połykania. Jednym z poważniejszych następstw nieleczonych kamieni migdałkowych może być także bakteriemia, czyli zakażenie krwi nagromadzonymi bakteriami. W wielu przypadkach organizm jest w stanie samodzielnie sobie z nimi poradzić. Bywa jednak i tak, że dochodzi nawet do infekcyjnego zapalenia wsierdzia, czyli wewnętrznej warstwy ściany serca. Dlatego też usuwanie tworzących się na migdałkach kamieni jest tak ważne.
Leczenie
Jak już zostało wspomniane w poprzednim akapicie, kamieni migdałkowych nie należy pozostawiać samych sobie. Co więc należy zrobić, kiedy problem ten wystąpi także u nas? Najlepiej jest po prostu poddać się zabiegowi usunięcia kamieni. Nosi on nazwę waporyzacji (jeśli do zabiegu wykorzystywany jest laser), bądź kriolizy albo krioablacji (ponieważ kamienie można usuwać również przy pomocy prądu o zmiennej częstotliwości albo ciekłego azotu). Jeżeli problem nawraca, warto rozważyć usunięcie migdałków. W tej kwestii należy jednak skonsultować się z laryngologiem i dowiedzieć się, czy nie istnieje inne wyjście z sytuacji. Brak migdałków nie jest, bowiem, obojętny dla zdrowia naszego organizmu.
Walkę z kamieniami migdałkowymi warto rozpocząć już w domu. Ta o charakterze profilaktycznym powinna polegać przede wszystkim na systematycznym szczotkowaniu zębów i dbałości o higienę jamy ustnej. A jeżeli mimo to kamienie się pojawiły, warto wypróbować napary ziołowe. Gardło można również płukać płynami o działaniu odkażającym (dostępnymi w aptekach) lub roztworem wody utlenionej. Istnieje również możliwość mechanicznego usunięcia kamieni. Jednym ze sposobów jest ich odkaszlnięcie. Nie jest to jednak sposób na dokładne pozbycie się złogów. Inna metoda zakłada oczyszczenie migdałków przy pomocy szpatułki. Nie róbmy tego jednak, jeśli nie mamy w tym zakresie wprawy, a precyzja nie jest naszą mocną stroną.
