Erytrofobia to lęk przed czerwienieniem się, i nieraz również czerwonymi przedmiotami. Wiąże się ona dokładnie z wystąpieniami publicznymi, jakie wywołują u tychże osób obecność rumieńców, skutkujących uczuciem wstydu. Czerwienienie się może występować nie jedynie na twarzy, lecz również w okolicach szyi, dekoltu lub dłoni.
Czym jest erytrofobia?
Stajesz przed grupą ludzi, oczy wycelowane są na ciebie. Rozpoczynasz mówić oraz odczuwasz, jak twoje policzki parzą. Poczucie gorąca przenosi się również na dekolt, i chociażby ręce. Stoisz spowity rumieńcem oraz odczuwasz, iż wszystkie oczy są wyznaczone na ciebie, i choćby dałbyś głowę, iż ludzie oceniają twój wygląd. Twoje myśli rozpoczynają chodzić tylko dookoła aktualnego wizerunku, co wywołuje, iż rozpoczynasz się męczyć, dukać, natomiast głos zaczyna drżeć. Za każdym razem chcesz jak najszybciej wycofać się oraz zostać niezauważalnym. Znasz to uczucie? To może być właśnie erytrofobia. Strach tenże jest oceniany jako jeden z typów fobii społecznej. W ekstremalnych wypadkach może wywoływać chociażby napad histerii.
Erytrofobia – przyczyny
Erytrofobia ma własne źródło w elementach ewolucyjnych. Pojawianie się zaczerwienienia na ciele pochodzi z owego, iż kiedyś nasi praprzodkowie w tenże sposób przekazywali swoim przeciwnikom gotowość do walki. Obecnie jednakże to trochę zostało odwrócone oraz rumieńce nie oznaczają gotowości do walki, lecz obawę przed kontaktami z pozostałymi. To wyraz zażenowania oraz strachu przed oceną pozostałych.
Co gorsza namawianie, lub wręcz zmuszanie do śmiałości może spowodować wręcz przeciwny rezultat. Więc gdy zaobserwujemy u dziecka wręcz histeryczny strach przed publicznym występem, to należy niezwykle uważnie w tymże wypadku postępować, gdyż może to być erytrofobia. Jednakże nie jedynie dzieci oraz młodzież dotyczy tenże kłopot. Erytrofobia może także okazać się u dorosłych, jacy już nie wierzą w swoje możliwości, natomiast myśl o skrytykowaniu poprzez pozostałych jest dla nich nie do pokonania. Wpierw obawiają się takich sytuacji, co wywołuje zaczerwienie. Później strach powoduje już sama myśl o pojawieniu się rumieńca.
Symptomy erytrofobii – wycofanie socjalne, zasłanianie twarzy
Podstawowym symptomem erytrofobii jest strach przed zaczerwienieniem twarzy. Tak zatem ludzie dotknięci tymże schorzeniem starają się aplikować gruby makijaż i ukrywają strefę głowy z obawy przed niekorzystną oceną publiczną. Poprzez to stają się jeszcze bardziej wycofani oraz z postępem czasu rzadziej biorą udział w działalnościach społecznych. Zamykają się w domu oraz poszukują zawodów, jakie zupełnie ograniczą ich kontakt z ogromną grupą ludzi. Kiedy erytrofobia transformuje się w fobię społeczną, to pacjenci mają intensywną pracę serca przy kontakcie z obcymi osobami, mają zauważalne rumieńce na twarzy, odczuwają zadyszki, drżenie dłoni oraz zawroty głowy.
Leczenie erytrofobii
Leczenie owego schorzenia jest niejednokrotnie sprawą trudną, więc przede wszystkim istotne jest, żeby poznać, jakie są podstawowe przyczyny owego strachu. Gdy jest to jedno z schorzeń na tle fobii społecznej, niezwykle przydatna będzie przede wszystkim psychoterapia. Wyeliminowanie lęku oraz strachu jest w tymże przypadku podstawą. Gdy konkretna osoba przestanie się denerwować, system nerwowy z czasem przestanie być pobudzany oraz czerwienienie się przestanie być odpowiedzią na kontakt z pozostałymi. Jednakże dojście do owego celu potrzebuje zwykle długotrwałej, systematycznej kuracji.
Doraźnie, gdy erytrofobia nie jest kłopotem na ogromną skalę, można wykorzystać leczenie farmakologiczne za pomocą tzw. beta-blokerów blokujących oddziaływanie współczulnego systemu nerwowego. Stosowanie tychże środków może jednakże dawać niezliczone efekty uboczne, pomiędzy innymi kłopoty z układem pokarmowym (wymioty, nudności, laksacje itp.), oddechowym (wzmaganie ataków astmy), podniesienie zagrożenia wystąpienia cukrzycy, u panów przelotna impotencja, nie mówiąc już o działaniach szkodliwych ze strony samych układów nerwowego oraz krwionośnego (wpływ na nastawienie, pamięć, uwagę, pracę serca, ciśnienie). Poszczególni tak bardzo boją się czerwonej barwy własnej twarzy, iż decydują się na ostateczny krok, jakim jest leczenie chirurgiczne.
Operacja to ostateczność
Gdy fobia jest tak duża, iż nie daje się zastosować żadnych wyjść polegających na odwołaniu się do rozumowego myślenia. Radykalnym rozwiązaniem jest operacja, jaka polega na zatrzymaniu części nerwu współczulnego, odpowiedzialnego za czerwienienie się, lecz również za pocenie – więc operacja ma zazwyczaj nieprzyjemne skutki uboczne w formie zbytniego pocenia się. Od niedawna w Polsce robi się także mniej inwazyjny zabieg ETS (sympatektomia), polegający na założeniu klamry na nerw współczulny. Nacisk klamry jest regulowany, można ją także ściągnąć.
Naucz się uspokajać
Wszelkie metody relaksacji są efektywne w radzeniu sobie ze stresem. Joga, trening autogenny, Tai-Chi, praca z oddechem zapewnia ulgę, obniża ciśnienie, i co za tymże idzie czerwienienie się. Aby radzić sobie ze stresem można także brać masaże, lub kąpiele rozluźniające. Świetne efekty zapewnia także art terapia, w jakiej można łatwo określić emocje.