Ten naturalny antybiotyk to najstarsza receptura która sięga czasów starożytnych. Czasów kiedy ludzie nieustannie chorowali na różne choroby i epidemie. Ten mistrzowski tonik oczyszczający jest rzeczywiście najsilniejszym naturalnym antybiotykiem jaki ujrzał świat. Jego działanie sprawia, że pozbędziemy się wszystkich wirusów z naszego organizmu!
Rewelacyjnie właściwości zwalczające wszelkiego rodzaju wirusy, to nie wszystko! Ten naturalny antybiotyk działa również przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo oraz poprawia krążenie krwi i usprawnia funkcjonowanie wszystkich organów w naszym ciele. Mikstura, której przepis podałem poniżej jest najlepszym wyborem na zwalczanie wszelkiego rodzaju drożdżaków, a w szczególności tych z rodziny Candida.
Najsilniejszy naturalny antybiotyk pomógł milionom ludzi w leczeniu licznych chorób wirusowych, bakteryjnych, grzybiczych oraz pasożytniczych. Moc jaką posiada ten produkt jest niewyobrażanie ogromna, więc nie możemy lekceważyć jego silnego działania leczniczego.
Właśnie ten naturalny antybiotyk może wspomóc leczenie wiele schodzeń, chorób przewlekłych i dolegliwości. Pobudza krążenie krwi oraz działa oczyszczająco na nasza krew. Pamiętaj, że ten rewelacyjnie skuteczny, najsilniejszy naturalny antybiotyk posiada swój sekret! Tajemnicą najsilniejszego naturalnego antybiotyku są wysokiej jakości, wyselekcjonowane naturalne i świeże składniki.
Podsumowując ten naturalny antybiotyk, jest skuteczny w leczeniu wszystkich chorób, skutecznie wzmacnia układ odpornościowy, działa przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo oraz jest lekiem na pasożyty. Tylko on pomaga w najcięższych zakażeniach.
Najsilniejszy naturalny antybiotyk – mistrzowski przepis
Podczas przyrządzania receptury, warto skorzystać z rękawiczek ochronnych, zwłaszcza przy kontakcie z ostrymi papryczkami. Ostra papryczka Chili może spowodować mrowienie rąk, a silny, intensywny aromat może spowodować krwawienie z nosa.
Najsilniejszy naturalny antybiotyk – składniki
- 700 ml octu jabłkowego (koniecznie organiczny)
- 1/4 szklanki czosnku (koniecznie drobno posiekanego)
- 1/4 szklanki cebuli (koniecznie drobno posiekanej)
- 2 świeże, bardzo ostre papryki Chili (nie zapomnij o rękawicach ochronnych)
- 1/4 szklanki startego imbiru
- 2 łyżki startego świeżego chrzanu
- 2 łyżki kurkumy (mogą być dwa kawałki korzenia ostryżu długiego)
Najsilniejszy naturalny antybiotyk – jak przygotować?
- Wymieszaj wszystkie składniki w misce, za wyjątkiem octu jabłkowego
- Wymieszane produkty przełóż do słoika
- Zalej wszystkie składniki w słoiku octem jabłkowym, po samą zakrętkę
- Dobrze zamknij słoik i wstrząśnij do pełnego wymieszania octu z innymi składnikami
- Przechowuj go suchym i ciemnym pomieszczeniu
- Każdego dnia wstrząsaj słoik, przez okres 2 tygodni
- Po dwóch tygodniach odsączyć sok od składników
- Składniki możesz wykorzystać jako przyprawa do gotowania
Twój naturalny antybiotyk jest już gotowy. Nie musi być przechowywany w lodówce.
Jak spożywać ten naturalny antybiotyk?
- Uważaj na bardzo silny, ostry smak!
- Po spożyciu zjedź limonkę, cytrynę lub kawałek pomarańczy w celu zmniejszenia ostrości w ustach.
- Wypłakuj usta i połknij.
- Nie wolno rozcieńczać z wodą, gdyż traci swoje właściwości
- Spożywaj jedną łyżeczkę dziennie dla poprawy układu odpornościowego
- Dawkowanie zwiększaj, aż osiągniesz 1 kieliszek dziennie
- W przypadku choroby spożywanie zwiększ do 5-6 razy dziennie (1 łyżeczka)
- Ze względu na naturalne pochodzie mikstury oraz braku toksyn, może być przyjmowany przez kobiety w ciąży (małe ilości)
Dlaczego ten naturalny antybiotyk posiada właściwości zdrowotne?
Czosnek jest bardzo silnym antybiotykiem o bardzo szerokim zakresie zastosowań. Czosnek w przeciwieństwie do antybiotyków chemicznych nie zabija milinów bakterii przyznanych dla organizmu. Czosnek działa w drugą stronę, czyli zwiększa ilość przyjaznych bakterii w organizmie. Dodatkowo jest potężnym środkiem przeciwgrzybiczym, zwalcza szkodliwe mikroorganizmy chorobotwórcze.
Cebula to najlepszy krewny czosnku o podobnym właściwościach z tym, że trochę słabszy. W duecie tworzą potężną broń do walki z chorobami.
Chrzan to bardzo silne ziele, skuteczny do leczenie zatok oraz choroby płuc. Udrażnia kanały zatok oraz poprawia krążenie, główne elementy w których powstaje przeziębienie.
Imbir posiada silne właściwości przeciwzapalne, który pobudza krążenie.
Papryka chili jest najsilniejszym stymulatorem krwiobiegu. Skuteczny lek na walkę z chorobami.
Kurkuma jest najlepszą przyprawą świata, działa oczyszczająco i zmniejsza stan zapalny. Hamuje rozwój raka oraz zapobiega demencji. Kurkuma jest niezwykle potrzebna dla osób cierpiących na bóle stawów.
Ocet jabłkowy musi posiadać właściwości zdrowotne, skoro jest wykorzystywany jako ocet medyczny. Hipokrates używał go 400 lat przed naszą erą ze względu na jego właściwości lecznicze. Naukowcy twierdzą, że używał dwa produkty: miód i ocet jabłkowy. Ocet jabłkowy posiada pektyny, które zmniejszają ilość złego cholesterolu oraz regulują ciśnienie krwi.
znam ten przepis od dawna,pochodzi on z wyspy Reunion i jest to faktycznie son uzywany do wielu potraw,nie nalezy go spozywac samego!!!! W orginalnym przepisie nie ma cebuli,oprocz malej ostrej papryki dodaje sie papryke zielona dluga( mniej ostra) i okragle troche pomarszczone czerwone nastepnie dodaje sie (KUMBAWA)jest to rodzaj cytryny dosc ostrej w smaku.I oczywiscie olej roslinny dla dluzszego przechowywania SMACZNEGO!!! z umiarem
Dlaczego nie mozna spozywac samego?
Bo jest za ostre dla przewodu pokarmowego. Czosnek, cebula, popryka, ocet.
Nie mozna uzywac powstalego soku?
Nie mozna pic powstalego soku?
Ale dziewczyna pisze ,ze nie mozna go pic samego…
Jak koszmarnie napisany artykuł. Słowo „antybiotyk” powtórzone milion razy tuż obok słowa „wirusy”. Antybiotyki z założenia nie zwalczają wirusów a same bakterie, dlatego nie można tego nazwać antybiotykiem! Choć zapewne ma właściwości przeciwzapalne.
No i na Makarona! Papryczkę kroić w rękawicach ochronnych? To nie jest bomba przecież. Fakrycznie przy wyjątkowo ostrej (chilli aż tak ostra nie jest) można poczuć pieczenie na skórze dłoni, ale raczej delikatne (chyba, że mowa tu o jakiejś zajebistej papryce, która w Polsce nie jest dostępna) i jedynie nie polecam przecierać oczu jakiś czas po krojeniu (nawet po umyciu rąk). I pomarańcza na pieczenie w ustach? Pierwszy raz słyszę. Do tej pory słyszałam o tłuszczach. Mleko, masło, serek topiony.
Bardzo potrzebne na dzisiejsze czasy podpowiedzi , jakich nie udzieli dzisiejszy lekarz.
L.G.
Boże jakie brednie równie dobże mogę napisać ze zmielony pieprz tymianek z majerankiem i goździkami wyleczy nam zatoki lub katar …aż strach pomyśleć co ci ludzie wypisują przepisem na sos chcą leczyć ludzi to tak jak mówią kto pije i pali to nie ma robali no i to przynajmniej jest prawdziwe.
Brednie to Ty z pewnością piszesz, że już o tak głupim błędzie jak „dobże”, nie wspomnę. Czy nie jest Tobie wiadome, iż właśnie żywieniem można przywracać zdrowie – odpowiednio dobrana żywność może okazać się najlepszym lekarstwem! Poza tym na sos stosuje się tylko kilka składników z tych wymienionych, a nie wszystkie, więc ta uszczypliwość jest tutaj zupełnie niepotrzebna. A może razem z uszczypliwością występuje też rażący brak wiedzy i mądrości – tak mnie się wydaje!
Szczytem zaś głupoty było stwierdzenie, iż durny wierszyk typu „Kto pije i pali ten nie ma robali”, zawiera w sobie prawdę! Udowodniono już naukowo, ja sam na przykładzie swej matki również to stwierdzam, iż palenie papierosów zabiera tlen z organizmu i już chociażby w przypadku mikroskopijnych pasożytów, stwarza dla nich odpowiednie środowisko do bytowania. Generalnie zaś bardzo szkodzi zdrowiu (szczególnie górnym drogom oddechowym).
Poza tym moja matka, która paliła jak smok (dwie paczki „Sportów”, dziennie), miała w sobie pasożyty i w efekcie ich oddziaływania, jak i wyniku różnych innych głupot, jakie w swym życiu popełniała (chociażby wspomniane palenie papierosów przy stwierdzonej infekcji płuc i oskrzeli) ostatecznie dość szybko zmarła. W ogóle ludzi, którzy chleją gorzałę i palą fajki, a jednak mają w sobie „robale”, jest cała masa.
Oczywiście, zgodzę się, iż ci, którzy piją na umór, a więc bardzo duże ilości alkoholu, w jakimś stopniu niszczą również w sobie pasożyty. Ale przecież dobrze wiadomym jest również fakt, iż aby dłużej i zdrowiej żyć należy przyjmować jedynie umiarkowane ilości alkoholu. Niestety, ale takie właśnie ilości, co udowodniono naukowo, działają stymulująco na robaki, (chociażby na nicienie) i przedłużają im życie. Jeśli chodzi natomiast o zdrowe naturalne rośliny, to dla przykładu czosnek, który uchodzi powszechnie za środek pasożytniczy, okazuje się dla jednego rodzaju pasożyta (przywra), bardzo korzystny, gdyż pasożyt ten z korzyścią dla siebie przyswaja pewne związki, jakie w czosnku się znajdują. Dzięki nim potrafi wzmocnić się na tyle, by stawić czoło układu odpornościowemu.
Nie rozumiem, jak można tak głupio się wypowiadać z wyraźnym przeświadczeniem, że poprawnie koryguje się innych!
Brawo!Brawo!Waldi58.My nigdy nie nauczymy się grzeczności, za to chamstwo zawsze jest na pierwszym miejscu.
witam
Prosze wybaczyc ale antybiotyk jest na bakterie, a nie wirusy :/
Nigdy nieslyszalem by byl antybiotyk na wirus grypy! :O