Jak powinna przebiegać rehabilitacja po przebytym udarze mózgu?

Nagła utrata przytomności, wymioty, ból głowa, podrażnienie połowiczne, opadanie kącika ust. Diagnoza? Udar.

Każdy kto usłyszał to z ust lekarza – bez względu czy dotyczy to bezpośrednio nas, czy naszych najbliższych – zmagał się ze strachem i niepewnością. Perspektywa leczenia wydaje się być wyjątkowo uciążliwa, zwłaszcza, gdy zdamy sobie sprawę z tego jak złożony jest proces powrotu do sprawności. Jednym z niezbędnych kroków, doprowadzających do uzyskania sprawności i samodzielności, jest rehabilitacja i fizjoterapia dla osób starszych. Aby zapewnić jej skuteczność i bezpieczeństwo, musi być podejmowana przez wykwalifikowaną i doświadczoną kadrę – w szpitalu, klinice lub domu opieki, który oferuje całodobową pomoc i pieczę nad pacjentem.

Czym jest udar mózgu?

W uproszczonej definicji, udar jest zespołem kilku, złożonych objawów neurologicznych, powstałych w wyniku zatrzymania dopływu krwi do mózgu. Przyczyną jest nagłe lub stopniowe zamykanie dużej tętnicy doprowadzającej krew do mózgu. Duże zwężenie lub pęknięcie tych naczyń zatrzymuje transport krwi z tlenem, doprowadzając do niedokrwienia danego obszaru mózgu.

Gdy tętniczka ulegnie dużemu zwężeniu, może również dojść do tzw. zawału mózgu, nazywanego równie udarem niedokrwiennym. Jego przebieg jest bliźniaczo podobny do zawału serca, do którego dochodzi na skutek zamykania tętnic wieńcowych.

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia – udar mózgu jest zespołem klinicznych objawów ogniskowych, występujących w parze z ogólnymi zaburzeniami czynności mózgu. Te ostatnie nie doprowadzają do zgonu, ale trwają dłużej niż 24 godziny.

Statystyki opisujące udar mózgu są niepokojące i alarmujące, zarówno z punktu widzenia światowej medycyny, jak i ze względów społecznych. Co roku umiera na udar ponad 6 miliona osób, co klasyfikuje go na drugim miejscu pod względem częstotliwości zgonów (pierwsze miejsce zajmują choroby serca). Szacuje się, że około 12-15% wszystkich zgonów na świecie przypada właśnie udarowi.

W Polsce, co roku, dochodzi do ponad 80 tysięcy udarów, z czego niemalże ⅓ kończy się zgonem. Oznacza to, że niemalże co 10 minut ktoś w naszym kraju boryka się z objawami udaru.

 

Czynniki ryzyka

Aby wspomagać profilaktykę oraz zmniejszać liczbę zgonów, lekarze i specjaliści stworzyli tzw. listę ryzyka. Znajdziemy na niej zarówno czynniki modyfikowalne (a więc te, na które mamy wpływ) oraz niemodyfikowalne (które nie podlegają zmianie i są od nas niezależne). Wśród najczęściej występujących czynników wymienia się m.in:

  • podeszły wiek – najczęściej powyżej 65 roku życia,
  • płeć (udar nieznacznie częściej występuje u mężczyzn),
  • czynniki genetyczne,
  • choroby współistniejące – np. nadciśnienie, miażdżyca, cukrzyca i wady serca,
  • uwarunkowania etniczne,
  • dziedziczne zespoły chorobowe (np. hiperhomocysteinemia, choroba Fabry’ego).

Rehabilitacja po udarze

Oprócz podjętego leczenia farmakologicznego, sumiennej opieki lekarza i wsparcia naszych najbliższych, istotne jest, aby podjąć się regularnej rehabilitacji (https://magdalenka.org/rehabilitacja/). Lekarze sugerują, aby rozpocząć ją w przeciągu pół roku od zachorowania, zwiększając tym samym efektywność wykonywanych sesji i ćwiczeń.

Rehabilitacja spełnia rolę nie tylko terapii, ale także zastępuje aktywność, która jest tak istotna z punktu widzenia układu ruchu. Dlatego też sesje rehabilitacyjne należy podejmować regularnie i tak długo, aż nie zaobserwuje się znaczącej poprawy motoryki leczonego pacjenta. O skuteczności leczenia świadczą min. zmiany w wielkości i lokalizacji uszkodzenia mózgu, a także ogólny stan somatyczny.

Ze względu na konieczność profesjonalnej opieki (https://magdalenka.org/lokalizacja-pod-wroclawiem/), regularność sesji i skrupulatne monitorowanie stanu zdrowia, najlepszym rozwiązaniem dla pacjenta jest znalezienie specjalistycznego ośrodka. To w nim zespół wykwalifikowanej kadry zapewnia indywidualne sesje, dbając o komfort i bezpieczeństwo pacjenta – również pomiędzy odbywanymi ćwiczeniami. Na sukces leczenia wpływ mają systematyczne, profesjonalne ćwiczenia fizyczne i umysłowe, które najlepiej wykonywać pod okiem kadry medycznej.

Wraz z poprawą zdrowia i uzyskaniem większej samodzielności, niektóre ćwiczenia można wykonywać w zaciszu swojego domu. Warto jednak przeanalizować je z dedykowanym specjalistą, upewniając się, że te wykonywane są poprawnie i zgodnie z pierwotnym założeniem.

Bez względu na to w jakim miejscu dokonywana jest rehabilitacja, istotne jest, aby zapewnić choremu wsparcie emocjonalne. Cierpliwość, merytoryczne przygotowanie, gotowość do wysłuchania problemu oraz optymistyczne nastawienie do podjętego leczenia jest niezwykle istotne i nierzadko stanowi o powodzeniu terapii. Jest to szczególnie istotne, gdy pacjent narzeka na tzw. depresję poudarową, która przejawia się agresją, apatią i brakiem energii. Inną, równie popularną dolegliwością jest tzw. zespół zmęczenia pourazowego, który jest odłamem wspomnianej już depresji. Jest to szczególnie trudna dolegliwość z punktu widzenia podjętej rehabilitacji – głównie dlatego, że pacjent nie wykazuje siły i chęci do wykonywania ćwiczeń fizycznych, zmniejszając tym samym szansę odzyskania sprawności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *