Przewlekła niewydolność żylna – jak pomóc sobie w miesiącach zimowych?

Uczucie „ciężkości nóg”, obrzęki i napięcie skóry, a także bolesne skurcze mięśni łydek to najbardziej charakterystyczne objawy przewlekłej niewydolności żylnej. Dolegliwości te zwykle nasilają się po całym dniu pracy, zwłaszcza w długotrwałej pozycji siedzącej lub stojącej i są źródłem znacznego dyskomfortu. Ma to miejsce zwłaszcza w zimie, gdy nasza aktywność fizyczna spada i większą część dnia spędzamy w domu. Dlatego warto wiedzieć, jak sobie pomóc, tym samym poprawiając komfort codziennego życia.

Zajęcia sportowe na basenie

Doskonałym sposobem na radzenie sobie z żylakami jest aktywność fizyczna w wodzie, która działa na nasze kończyny jak opatrunek uciskowy, usprawniając powrót żylny i obniżając ciśnienie żylne wewnątrz naczyń. Możemy zaliczyć do niej:

  • aqua aerobic, który polega na wykonywaniu ćwiczeń fitness w wodzie pod okiem trenera,
  • mniej popularny aqua jogging, czyli bieganie w wodzie, które dodatkowo pozwoli pozbyć się nadprogramowych kilogramów.

Zamiast tego, dla mniej wymagających poleca się zwykle pływanie, które daje równie dobre rezultaty i może być wykonywane dowolną techniką. A co robić kiedy możliwości zajęć grupowych i aktywności poza domem są ograniczone?

Spróbuj kompresoterapii

Kompresoterapia to tzw. leczenie uciskowe, które jest podstawową metodą leczenia przewlekłej choroby żylnej i ma duży udział w zwalczaniu jej objawów. Do tego celu stosuje się bandaże, pończochy lub rajstopy o różnym stopniu rozciągliwości, które są dostępne w 4 klasach ucisku i powinny być dobrane dla każdego chorego indywidualnie po konsultacji lekarskiej. Ich zadaniem jest wspomaganie odpływu krwi żylnej z niżej położonych odcinków kończyn dolnych, dzięki czemu w prosty i bezpieczny sposób można złagodzić objawy niewydolności żylnej i zapobiec powstawaniu powikłań.

Fizykoterapia

Kolejnym ze sposobów na radzenie sobie z żylakami są zabiegi fizykoterapeutyczne, które powinny być wykonywane przez wykwalifikowanego fizjoterapeutę. Wykorzystuje się tutaj metody takie jak:

  • zimnolecznictwo (krioterapia, masaż lodem),
  • ręczny drenaż limfatyczny,
  • pneumatyczny masaż limfatyczny,
  • hydroterapia (masaż podwodny, wirówki),
  • laseroterapia,
  • ultradźwięki.

Taki rodzaj rehabilitacji jest świetnym uzupełnieniem leczenia farmakologicznego i operacyjnego, tym samym przyspieszając proces terapeutyczny i wpływając pozytywnie na ogólne samopoczucie chorego.

Maści i żele

Leczenie farmakologiczne chorób żylnych przy użyciu doustnych leków flebotropowych może również być uzupełnione o preparaty wchłaniające się przez skórę i wykazujące miejscowe działanie. Są one dostępne w aptekach, a jednym z nich jest lek Lioton 1000, który poprawia mikrokrążenie, łagodzi stan zapalny, zmniejsza obrzęki, a także przyjemnie chłodzi. Żel jest łatwy w aplikacji, ma łagodny zapach, a co najważniejsze – nie zostawia tłustych plam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *