Schizofrenia to poważna choroba, która ma wpływ nie tylko na chorego, ale i całe jego otoczenie. Schizofrenik najczęściej nieświadomie krzywdzi bliskich, a życie z nim jest bardzo trudne. Jak pomóc sobie i schizofrenikowi? Niezbędna jest ogromna doza cierpliwości oraz wiedza o zaburzeniu. Czasem pomaga udział w grupach wsparcia, gdzie poza teoretyczną wiedza o chorobie dowiedzieć się można o wielu sposobach radzenia sobie z chorym i pomocy choremu sprawdzonych na doświadczeniach innych.
Schizofrenik – instrukcja obsługi
Bardzo często osoby żyjące w związku ze schizofrenikami lub tez bliscy już przed diagnozą uczą się postępować intuicyjnie z chorym. Zakłócony kontakt z rzeczywistością oraz inne postrzeganie bodźców, świata, relacji sprawia, iż sami schizofrenicy są zagubieni w sobie i potrzebują pomocy, nawet gdy o nią nie proszą i głośno o swoich problemach nie mówią. Niestety na schizofrenie w Polsce choruje niespełna pół miliona osób, a największą grupę wśród nich stanowią osoby młode z diagnoza w wieku 18-19 lat.
Rokowania ich nie są najlepsze, bowiem rozpoznanie w młodym wieku wskazuje na ciężki przebieg choroby i zwykle schizofrenie paranoidalną. Chorzy często mówią sami do siebie, zachowują się niestandardowo jak chociażby rozkręcając kontakty elektryczne lub niszcząc urządzenia elektroniczne. Są oni przekonani i prześladowaniach czy napiętnowaniu przez innych, czują się zagrożeni, uważają że grozi im niebezpieczeństwo. Wielu chorych żyje w urojonym świecie przekonanych iż jest on prawdziwy. Słyszą myśli, podejrzewają innych o sterowanie ich umysłem itp.
Schizofrenia – urojenia i głosy
Najbardziej typowym objawem choroby jest słyszenie głosów i urojenia na podstawie własnych wymysłów. Omamy mogą mieć brutalna postać skłaniającą chorego do wyrządzenia innym krzywdy. Maja one odniesienie do otoczenia oraz realnych kompleksów chorego, zwłaszcza w obszarze jego seksualności, atrakcyjności. Doznania psychotyczne zazwyczaj maja związek z wydarzeniami, zjawiskami o których media mówią często i głośno. Rodzący się strach budzi agresję, rzadko zrozumiała przez innych.
Dominacja negatywnych cech i objawów niebezpiecznych dla otoczenia sprawia, iż schizofrenik wycofuje się we własny świat i zarzuca pełnienie podstawowych ról społecznych. Z czasem staje się małomówny i zamyślony, pogrążony w swoich paranojach. Pojawia się również apatia i trudność w ocenie sytuacji, podjęciu decyzji, spada dbałość o siebie, swoje zdrowie, wygląd, emocje. To często ukryte objawy schizofrenii. Widocznymi na zewnątrz są przede wszystkim paranoje i ataki agresji, jednak to tylko niektóre objawy.
Schizofrenia – trudności w relacjach
Należy zdawać sobie sprawę z tego, iż schizofrenik ma trudności w podtrzymywaniu relacji z otoczeniem. By mu pomóc należy odnaleźć logikę w postępowaniu, usystematyzować fakty. Mimo iż ciężko jest z taką osobą prowadzić dialog, to warto rozmawiać. Język chorego zwykle bywa pseudofilozoficzny z zaburzeniami struktury języka. Występują trudności w odbiorze abstrakcji i emocji, stad też rozmowa winna być prosta, zwięzła. Każdorazowo wypowiadane komunikaty winny być zakończone pytaniem czy schizofrenik zrozumiał co do niego powiedzieliśmy i jak to odebrał.
Aktywność
Dla poprawy stanu zdrowia istotna jest aktywność schizofrenika, o którą muszą zadbać jego bliscy, gdyż on sam nie jest w stanie. Wykluczenie z życia społecznego sprawia że chory pogrąża się w chorobie. Skuteczne leczenie i aktywność pozwala na skończenie studiów i pracę zawodową, a także posiadanie rodziny. Kluczowe bywa hobby i sport utrzymujące chorego w podstawowym zakresie relacji międzyludzkich. Chory i jego otoczenie musi nauczyć się żyć ze stresem i pokonywać agresję.
Leczenie, diagnoza i akceptacja
Po pierwsze zadaniem otoczenia jest nakłonienie schizofrenika do leczenia i wizyty u psychiatry. Kolejnym zadaniem jest pilnowanie by chory brał leki, o co nie jest w stanie zadbać samodzielnie. Dobrze jest wspólnie wybrać się na konsultację, przekonać chorego o potrzebie terapii. Bardzo ważne jest też zapobieganie depresji i pozytywne myślenie. Ponadto akceptacja swego stanu wpływa na rokowania wobec rozwoju choroby. Niestety schizofrenicy potrafią zarażać lękiem i pesymizmem. Należy uważać nie tylko na to co się mówi, ale i jak się mówi, bowiem chorzy są bardzo wrażliwi. Nie powinno być się nadopiekuńczym i wyręczać chorego, ale być wsparciem.