Fruktoza to cukier prosty, który jest bardzo powszechnie wykorzystywany w przemyśle spożywczym, przetwórczym. Jest on obecny w wielu produktach, stąd też warto zastanowić się czy jest zdrowy. Nadmiar fruktozy niestety nie wychodzi nam na zdrowie a o przedawkowanie nie trudno. Fruktoza prowadzi między innymi do otyłości i cukrzycy typu 2, a także pośrednio wpływa na rozwój nowotworów.
Fruktoza – czy jest się czego bać i unikać?
Fruktoza wchodzi w skład większości dostępnych na rynku produktów, co za tym idzie spożywamy jej o wiele za dużo. Jest cukrem owocowym i pod naturalna postacią znajdziemy fruktozę w owocach oraz miodzie. Występuje też w postaci sacharozy, jako składnik cukru powszechnie używanego. Dostępna jest też w syropie glukozowo-fruktozowym, zwanym też kukurydzianym.
Znajdziemy ją zatem pod wieloma nazwami w wielu produktach od słodyczy i napojów począwszy a skończywszy na mięsie i wędlinach. Na etykietach produktów często oznaczana jako enigmatyczny składnik E420, sorbitol, E473 oraz E474 i wiele innych.
Rozwój raka
Naukowcy coraz głośniej podkreślają, iż fruktoza wpływa na rozwój raka. Jest ona podstawowym źródłem energii dla nowotworu trzustki, co potwierdza coraz więcej badań naukowych. Komórki raka wykorzystują fruktozę, aby przyspieszyć swoje podziały i wzrost. Poza rakiem fruktoza ma negatywny wpływ na układ krążenia zwiększając ryzyko zawału, miażdżycy, udaru. Prócz tego cukier ten zwiększa ryzyko wystąpienia chorób serca poprzez odkładanie się tłuszczu trzewnego (otaczającego narządy) w jamie brzusznej.
Fruktoza i cukrzyca
Fruktoza nie tylko w dużej ilości szkodzi, ale i spożywana regularnie. Zaburza ona wówczas gospodarkę węglowodanową powodując zmiany w stężeniu insuliny i glukozy we krwi. U osób zdrowych prowadzi to do rozwoju cukrzycy, zaś u osób z rozpoznaniem cukrzycy do zaostrzenia objawów i wielu powikłań. Fruktoza powszechnie jest uważana za idealny substytut glukozy w diecie diabetyków: ma niski indeks glikemiczny (IG fruktozy = 20, dla porównania, IG sacharozy = 70), jest słodsza od cukru i ulega metabolizmowi w wątrobie.
Niestety fruktoza ma też swoją ciemną stronę w leczeniu cukrzycy, bowiem ubocznym produktem tych reakcji jest kwas moczowy. Utrzymujący się wysoki poziom kwasu moczowego powoduje miażdżycę.
Kaloryczność fruktozy
Cukier owocowy jest równie kaloryczny jak zwyczajny biały. W 100g zawiera się aż 400kcal. Różnica między nimi jest w intensywności słodkiego smaku. Dzięki temu iż fruktoza jest dwa razy słodsza możemy jej używać dwukrotnie mniej niż cukru białego. Niestety mimo tej alternatywy dla otyłych cukier prosty tuczy. Powoduje spadek leptyny i wzrost greliny, hormonów regulujących apetyt.
Tym samym spożywając fruktozę przestajemy kontrolować apetyt i odczuwany niedosyt niemalże non stop. Skutkiem spożywania fruktozy poza wymienionymi wyżej jest również stłuszczenie wątroby, gdyż cukier ten jest metabolizowany właśnie w tym organie. Jego nadmiar nasila produkcję wolnych kwasów tłuszczowych i trójglicerydów, które w całości odkładają się w wątrobie.
Ponadto naukowcy udowodnili iż fruktoza powoduje spadek wrażliwości tkanki nerwowej na insulinę, co wpływa na spadek koncentracji i upośledzenie pamięci, a także rozwój choroby Alzheimera. Podwyższenie poziomu kwasu moczowego, do którego prowadzi nadmiar fruktozy w diecie wywołuje dnę moczanową, która jest kolejnym z negatywnych skutków ubocznych fruktozy.