Kamica nerkowa nie musi dawać objawów mimo swego rozwoju. Bardzo długo może przebiegać bezobjawowo i dać o sobie znać dopiero gdy kamień usiłuje się wydostać poprzez drogi moczowe. Wówczas ból jest bardzo silny i skłania do natychmiastowej konsultacji lekarskiej. Choroba polega na tworzeniu siew nerkach kamieni, czyli złogów szczawianów i fosforanu wapnia, czasem też cystyny.
Kamica nerkowa – przyczyny
Złogi w nerkach tworzą się w wyniku zbyt dużego stężenia substancji takich jak szczawiany, fosforany, cystyna, kwas moczowy w moczu. By jednak doszło do ich wytrącania się niezbędne jest ognisko krystalizacji, jakim często są komórki złuszczone, bakterie czy zastój moczu. U początku kamicy złogi są niewielkie, jednak z czasem się powiększają. Im większe kamienie tym więcej objawów choroby.
Niepokojące bóle wraz z oddawaniem moczu, zauważalny piasek w moczu itp. symptomy powinny być sygnałem do wizyty u urologa. Czasem jednak kamica zupełnie nie daje objawów i tym samym trudno o jej diagnostykę, leczenie i rozpoznanie. Przyczyną choroby jest zwykle przyjmowanie zbyt małej ilości płynów. Prowadzi ono do zagęszczenia moczu i krystalizacji. Brak filtracji sprzyja tworzeniu się kamieni nerkowych. Przyczyny tego stanu leża również w metabolizmie, wadach anatomicznych a także mają związek z przerostem gruczołu krokowego.
Kamica nerkowa – grupa ryzyka
W grupie ryzyka zachorowania na kamice nerkową są osoby chorujące na nadczynność przytarczyc oraz dnę moczanową. Ponadto ryzyko kamicy zwiększa się wraz z nadmierną suplementacją witaminy D oraz wapnia. Kamicy sprzyja niewłaściwa dieta, a także bakteryjne zapalenie nerek. Bardzo często przyczyna występuje wiele przyczyn składających się na wywołanie kamicy nerkowej.
Kamica nerkowa – objawy choroby
Objawy choroby zależą od stadium rozwoju kamicy nerkowej. Jednym z objawów jest kolka nerkowa powodująca nagły i ostry ból wynikający z przemieszczenia się kamienia do moczowodu, który kamień zatyka. Ból odczuwany jest w okolicy lędźwiowej i promieniuje do podbrzusza, czasem do uda i bywa mylony z rwą kulszową.
Ponadto kamicy towarzyszą wymioty i nudności, gorączka, dreszcze (gdy dochodzi do zakażenia nerek i rozwoju infekcji). Typowym objawem kamicy jest nieustanne uczucie parcia na pęcherz. Wśród objawów między innymi kamicy jest zabarwienie moczu krwią (zwłaszcza przy wydalaniu kamienia w postaci częściowej, skruszonej, rozbitej) oraz tępe bóle pleców.
Leczenie kamicy nerkowej
Jeżeli rozpoznanie choroby jest stosunkowo wczesne, a kamienie są niewielkie można w leczeniu obejść się bez farmakologii. Wystarczy zmiana diety oraz zastosowanie naparów z ziół. Mieszanki ziołowe pomagają rozbić kamienie na mniejsze, czasem nawet na piasek który z łatwością się wydala z moczem nie powodując nadmiernego bólu.
W zaawansowanym stadium kamicy wymagane jest leczenie farmakologiczne, a gdy nie przynosi efektu lub dojdzie do zatkania moczowody wskazana jest bezzwłoczna operacja usuwania kamieni nerkowych.
Cześć! Piszę, bo może ktoś ma ten sam problem, co ja i może mi doradzić :( Parę lat temu przeszłam przez pierwszy atak kamicy nerkowej. Było tak źle, że chłopak zawiózł mnie na pogotowie, bo dosłownie wyłam z bólu. Po paru dniach wypuszczono mnie do domu. Lekarz przepisał mi jakieś leki. Było okej. Zaczęłam czytać więcej na temat tej choroby. Ludzie piszą, że mieli nawroty. Boję się, że ja też będę je miała. Nie chcę przechodzić przez to jeszcze raz …
No niestety też na to cierpię i już trzy razy miałam atak kamicy :( Ja chodziłam do urologa przez długi czas. Może warto podjąć dłuższe leczenie?
Właśnie tego chciałabym uniknąć. :( Słyszałam ostatnio o czymś takim, że można wysłać swoje kamienie do kliniki, która wysyła je aż do Stanów na badania. Może powinnam się tym zainteresować, choć to nie należy do najtańszych rzeczy.
O kurczę wiem że właśnie w Stanach robią takie badania ale w Polsce? Wiesz może coś więcej na ten temat?
To byłoby spoko, wreszcie może można byłoby to leczyć ;/ Bo urolog zazwyczaj mówi zeby dietę stosować i wgl ale to raczej sprawy nie załatwia………..
Hej, Karo27 – dowiedziałam się co nie co i się na to zdecydowałam :) Teraz tylko czekam na wyniki. Jak chcesz, to mogę Ci napisać więcej jak to wszystko wyglądało w praktyce.
Zuzanna, jak ogolnie ta analiza? oplaca sie to robic? jak ona wyglada itp? tez mam problem z kamica i po ostatnim ataku stwierdzilam, ze to koniec, bo to jest taki bol, ze nie chce bo juz wiecej przezywać :(((
nie widzialam twojej odpowiedzi na to pytanie nizej ;P ale skorzystalam z tego sposobu i wyslalam kamienie do tej analizy – jestem bardzo zadowolona bo lekarze u nas mi powiedzieli tylko ze oni to mi za bardzo nie pomoga, i pomocy szukałam na wlasna reke. A tu z euksi ta analiza super, pelny opis, dieta, mam nadzieje ze to mi pomoze
Zuzanna – mogłabyś napisać dokładniej co i jak? Chłopak ostatnio 'urodzil’ mały kamień i chcemy to jakos zbadac ;/
Jasne :) Po prostu wysyłasz swoje kamienie do Instytutu, a potem oni po kilku tygodniach wysyłają Ci pełny opis choroby wraz z wskazówkami jak zmienić dietę itd. Mi bardzo to pomogło, wyeliminowałam produkty, które mi szkodzą, po zmianie diety czuję się o wiele lepiej.
:)
Witam, mój tata niestety cierpi na ten problem od dwóch lat. Do tej pory miał dwa nawroty. Rozmawialiśmy z różnymi lekarzami, każdy z nich mówi co innego i zleca inne badania, już nie wiemy kogo słuchać … :( Zainteresowałam się tym Instytutem. Ile kosztuje cała procedura?