Siedzący tryb życia – zagrożenia płynące z bezruchu, choroby

Siedzący tryb życia – praca siedząca to nie tylko praca w biurze. Statyczny tryb życia charakteryzuje współczesną prace zawodową mimo pośpiechu i stresu, więcej siedzimy niż się ruszamy. Aktywność fizyczna jest nam niezbędna do zachowania równowagi ducha i ciała, zdrowia. Ile zatem musimy się ruszać aby zrównoważyć siedzący tryb życia? To zależy od tego co rozumiemy przez aktywność fizyczną, bowiem inaczej będzie to wyglądać w przypadku treningu na siłowni czy basenie, a inaczej poprzez spacer na świeżym powietrzu.

Aktywność fizyczna to priorytet dla zdrowia

Kiedy pracujemy siedząc po osiem godzin dziennie a czasem jeszcze dłużej warto pomyśleć o zapewnieniu sobie aktywności fizycznej po pracy. Nie musi być to sport, jednak aktywność regularna i skłaniająca ciało do wysiłku, produkcji endorfin i równowagi między siedzeniem wielogodzinnym a ruchem. Siedzenie przed komputerem zwiększa ryzyko wielu chorób, zwłaszcza miażdżycy, niewydolności krążeniowej, nieodpowiednio wpływa na wzrok, stawy, a przede wszystkim kręgosłup.

Co więcej obniża naszą odporność na infekcje, zwiększając podatność na zapalenia. Ostatecznie zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci o 15%. Większość osób o siedzącym trybie pracy i życia zapada wcześniej czy później na otyłość, cukrzycę, chorobę nowotworową. Nadmierne siedzenie i brak ruchu powodują bóle głowy, stawów, kręgosłupa, senność i chroniczne zmęczenie.

Siedzący tryb życia – zagrożenia płynące z bezruchu

Siedząc tryb życia i nie ruszając się zagrażają nam przede wszystkim choroby serca, płuc. W szczególności narażamy się na spadek dobrego cholesterolu, zawał serca. Wedle badań naukowców sześc godzin przed komputerem jest równoważne wypaleniu paczki papierosów. Ponadto narażamy swoje ciało na żylaki, zwłaszcza kończyn dolnych, w których dochodzi do zaburzeń krążenia. Żylaki prowadzić mogą do zakrzepicy oraz udaru mózgu.

Sporym zagrożenie  dla osób o siedzącym trybie życia jest cukrzyca typu 2, której towarzyszą zaburzenia pracy trzustki i otyłość. To kolejne wyzwanie dla osób o niewielkiej dawce aktywności. Niespalane kalorie błyskawicznie odkładają się jako tkanka tłuszczowa. Ponadto czeka na nas wada kręgosłupa, zwłaszcza w odcinku szyjnym i lędźwiowym. Leczenie polega przede wszystkim na ćwiczeniach, czyli ruchu, stąd też warto jest uniknąć rehabilitacji poprzez aktywność fizyczną realizowaną w ramach profilaktyki.

Dość częstym problemem osób wciąż siedzących są zaparcia i hemoroidy. Aby zapobiec chorobom wynikającym z siedzenia należy równoważyć ten czas aktywnością. Zaledwie godzina ruchu potrafi zrównoważyć osiem godzin za biurkiem. To wciąż niewiele, jednak każda aktywność ponad tę godzinę to plus dla naszego zdrowia. Who zaleca osobom o siedzącym trybie pracy 150 minut ruchu tygodniowo. To absolutne minimum, o którym sporo osób zapomina.

Siedzący tryb życia – nie tylko sport

Aktywność fizyczna to zarówno ćwiczenia na siłowni jak też przejażdżka rowerem do parku, spacer z pracy do domu pieszo, czy wypad w góry. Wśród bardziej prozaicznych aktywności wymienić warto koszenie trawnika, czy wyjście z psem, bądź wieszanie prania, zmywanie podłogi na kolanach, czy odkurzanie wykładzin. Prócz obowiązków domowych możemy również zadbać o relaks z ruchem w tle jak taniec, czy joga.

Tym samym aktywność nie musi kosztować ani też wykluczać z życia rodzinnego, wręcz przeciwnie, nie zalegając na kanapie możemy w  tym samym czasie zrobić kilka rzeczy z pożytkiem dla zdrowia. Według kodeksu pracy każdemu pracownikowi biurowemu przysługuje się pięć minut przerwy na każdą godzinę pracy przy komputerze. Warto jest tę przerwę wykorzystywać na aktywność ruchową. Nawet mikro ruchy takie jak przeciąganie się, czy wiercenie wpływa pozytywnie m. in. na poziom cukru we krwi.