Marchew to niepozorne, rodzime warzywo, które często trafia do naszego rosołu lub surówki w towarzystwie jabłka. Ale powinno też częściej gościć… na naszych twarzach! Marchew w postaci maseczki to doskonały sposób na odmładzanie skóry!
Właściwości marchwi
Marchew zawiera w sobie dużo korzystnych dla zdrowia związków. Po pierwsze: beta-karoten. Ten barwnik odpowiada między innymi za piękny, złotawy odcień cery. To dlatego osoby regularnie spożywające marchew lub pijące sok z marchwi tak ładnie się opalają. Beta-karoten ma także właściwości przeciwzapalne, wzmacniające odporność. Redukuje też ryzyko chorób nowotworowych.
Marchew zawiera także duże ilości witaminy A – chroniącej wzrok. Oprócz tego jest bogatym źródłem witaminy C i E – przeciwutleniaczy. To one są odpowiedzialne za zwalczanie wolnych rodników, czyli procesy odmładzające. Moc przeciwutleniaczy zawartych w marchwi sprawia, że to warzywo jest bardzo cennym surowcem w kosmetyce!
Odmładzanie skóry – moc tkwi w przeciwutleniaczach
Przeciwutleniacze są bardzo silnymi związkami, które niszczą wolne rodniki. Te z kolei odpowiadają za degenerację naszych komórek, czyli między innymi ich starzenie. Jeśli będziemy dostarczać sobie dużych ilości przeciwutleniaczy, zadbamy o odmładzanie skóry i nie tylko skóry. Antyutleniacze działają bowiem odmładzająco na cały organizm – organy, włosy, paznokcie, komórki płciowe. Wyciągi z marchwi zawierającej mnóstwo antyutleniaczy znajdziemy również w kosmetykach. Warzyw to jest tanie i łatwo dostępne. Możemy z niego dosłownie wycisnąć więcej niż z kremów przeciwzmarszczkowych! Przeciwutleniacze z marchwi spowolnią powstawanie zmarszczek. Ochronią też przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych osoby lubiące opalanie.
Marchew do jedzenia i na twarz
Regularne spożywanie surówek z marchwi z dodatkiem olejów roślinnych to dobry pomysł. Marchew sprawi, że będziemy ładniej się opalać. Efekty opalenizmy utrzymają się na dłuższy czas. Spożywanie nadmiaru marchwi może doprowadzić do zabarwienia skóry na pomarańczowo. Dlatego nie należy też przesadzać.
Maseczka z marchwi jest łatwa do wykonania, tania i bardzo skuteczna. Witaminy z niej będą się wchłaniać przez pory skóry. Wykonywanie maseczki raz w tygodniu nie uszczupli naszego portfela. Pozwoli natomiast zachować piękny wygląd na dłużej. Marchew do maseczki należy zetrzeć na papkę na tarce lub zblendować. Dodajemy do niej nieco mąki ziemniaczanej oraz jedno żółtko jaja.
To pozwoli nadać jej odpowiednią konsystencję. Sprawi też, że zawarte w niej witaminy zostaną lepiej przyswojone. Nakładamy marchew na twarz i trzymamy tak około 20-30 minut. Następnie spłukujemy ciepłą wodą. Regularne nakładanie takiej maseczki pozwoli spowolnić upływ czasu. Teraz powinnyśmy poświęcić trochę wysiłku na regularne ucieranie marchewki. Dzięki temu w przyszłości unikniemy wydawania pieniędzy na drogi lifting. Marchew powinno się przyjmować regularnie wewnętrznie i na zewnątrz. Nie ma lepszego i tańszego sposobu na zapobieganie zmarszczkom!
