Sód w żywności jest powszechnie obecny, warto jest wiedzieć w jakich produktach jest go najwięcej. Głównym źródłem tego pierwiastka jest sól. Z tego względu trudno jest o niedobór sodu w organizmie, bowiem soli spożywamy aż zanadto.
Sód w żywności – ile go spożywamy?
Normy dobowe spożycia sodu to dla dzieci do lat 3 750mg, a dzieci w wieku 4-6 lat – 1000mg. U dorosłych jest to 1200-1500 mg na dobę. Zwykle spożywamy sodu więcej niżeli dzienna jego norma, bowiem poza solą jaką solimy potrawy jest ona w wielu produktach ukryta. Przykładowo sporo soli znajduje się w wędlinach, a także rozmaitych przekąskach. Przeliczając normy sodu na dobę w gramach soli okazuje się iż dzieci nie powinny spożywać więcej jak 1,9-2,5 g a dorośli zaledwie 3,7g. Są to wartości soli jako przyprawy którą dosalany dania jak i soli ukrytej.
Gdzie jest najwięcej sodu?
Bardzo duże wartości sodu znajdują się w serach topionych 600mg na 100g do ponad 1880mg, kiedy w twarogowych serach niesolonych jest go koło 40 mg/100 g. Prócz serów sodu znajduje się wiele w pieczywie (120-720 mg na 100g). Niską zawartość sodu wykazują płatki owsiane, otręby pszenne (4-20mg/100g).
Po przeciwnej stronie, wśród produktów o dużej zawartości soli i automatycznie również sodu znajdują się płatki żytnie, kukurydziane zawierające średnio 640 mg w 100g produktu. Wysoką zawartość sodu maja tez mięsa, wędliny od 800 do 1200mg na 100g. Tym samym przedawkować sód jest bardzo łatwo.
Żywność przetworzona
Im żywność jest bardziej przetworzona, konserwowana z długim terminem przydatności, tym sody w niej więcej. Idealnym konserwantem żywności jest właśnie sól. Dieta powinna zawierać przede wszystkim produkty naturalne (świeże lub mrożone) i produkty o małym stopniu przetworzenia. Kupując pieczywo, czy wędliny wybierajmy te najmniej słone lub postawny na manufakturę.
Chcąc jeść zdrowo róbmy własne wędliny, pieczmy chleb i spożywajmy warzywa z własnych upraw. By ograniczyć spożycie sodu w diecie pieczmy mięso. W wyniku pieczenia traci ono sól i sód. Ponadto przyprawiajmy potrawy ziołami, które nadają smak a nie wymagają towarzystwa soli.
Te produkty wyeliminuj
Bez chipsów możesz się obejść, a to właśnie przekąski słone zawierają najwięcej sodu chwiejąc gospodarką minerałami naszego organizmu. Słone paluszki, krakersy, chipsy, chrupki oraz fast foody to źródła sodu w gigantycznych ilościach przekraczających normy dziennie nawet o stokrotnie. Prócz sodu trują ans one barwnikami i sztucznymi aromatami, co za tym idzie warto zamienić paluszki na grzanki a chipsy na suszone owoce np. chipsy bananowe.
Niższa ilość sodu w diecie przekłada się na nasze zdrowie, a przede wszystkim samopoczucie, dlatego dbajmy o równowagę. Jak widać przedobrzyć jest bardzo łatwo. Jeśli chodzi o niedobory sodu to raczej się nie zdarzają, nawet jeśli jesteśmy na diecie bezsolnej, o poziom sodu nie powinniśmy się martwić.