Żylaki kończyn dolnych to najpowszechniejsza dolegliwość układu krążenia. Borykają się z nimi nie tylko osoby starsze lub otyłe. Co najlepiej działa jako lekarstwo na żylaki?
Skąd się biorą żylaki kończyn dolnych
Żylaki kończyn dolnych bardzo często mają podłoże genetyczne. Występują najczęściej u osób, u których przodków były żylaki. Poza tym, ich przyczyną może być nieco słabsze ciśnienie tętnicze. Słaby przepływ krwi w naczyniach krwionośnych powoduje, że człowiek jest bardziej ospały i jest mu zimno.
Oprócz tego, jego żyły mogą mieć problem z nawracaniem krwi w kierunku serca. Popsute zastawki żylne powodują, że krew zastaje się w świetle żył. Rozpycha ich ściany i powoduje wybrzuszenia w żyłach. Czynniki środowiskowe i tryb życia mają tutaj marginalne znaczenie. W skrajnych przypadkach mogą jednak wpłynąć na pogorszenie krążenia żylnego. Skrajna otyłość powoduje, że układ krwionośny nie daje rady zawrócić krwi żylnej w kierunku serca.
Długotrwałe siedzenie powoduje ucisk na tętnice udowe. Długotrwałe stanie utrudnia przepływ krwi w górę. Jest to spowodowane trudnościami w pokonaniu bariery grawitacyjnej. Tym sposobem można dojść do konkluzji, że brak aktywności fizycznej ma duży wpływ na pogłębianie się dolegliwości żylnych.
Objawy żylaków
Żylaki kończyn dolnych nie są dolegliwością starszych pań. Coraz częściej pojawiają się u młodych kobiet, rzadziej natomiast u mężczyzn. Najczęściej obserwujemy je pod postacią wybrzuszeń żylnych na skórze. Z biegiem czasu wybrzuszenia powiększają się.
Pojawiają się inne dolegliwości, takie jak puchnięcie nóg, bóle, drętwienia kończyn. Żylaki są wskazaniem do leczenia operacyjnego. Jeśli chcemy samodzielnie i nieoperacyjnie pozbyć się żylaków, może to być dość trudne. Żył zmienionych chorobowo nie usuniemy samodzielnie, możemy jednak postarać się o dobrą, solidną terapię dolegliwości i profilaktykę.
Żylaki kończyn dolnych – sport pomoże
Najważniejsze w przypadku żylaków, to uprawiać regularnie sport. Dobrym pomysłem może być bieganie. Niech to będzie sport angażujący mięśnie nóg, szczególnie łydek do pracy. Dzięki temu poprawia się ciśnienie krwi, krew szybciej krąży i jest w stanie cofać się do góry. Poza tym, ruch uruchamia mięśnie. Pracujące mięśnie w naturalny sposób uciskają naczynia krwionośne, stymulując je do poprawy przepływu krwi.
Regularna aktywność fizyczna powinna być przeplatana z odpowiednim odpoczynkiem. Odpoczywać, a także spać najlepiej z nogami uniesionymi około 20 cm ponad tułów. Chodzi o to, by pozwolić krwi spokojnie odpłynąć z kostek do serca. Kilkanaście minut odpoczynku z nogami w górze da natychmiastowe efekty – poczujemy, jak krew szybciej krąży nam w żyłach, a nogi stają się cieplejsze.
Również podczas codziennej pracy biurowej warto robić sobie przerwy, by pospacerować, poruszać nogami, czy nawet odpocząć z nogami w górze, gdy tylko warunki na to pozwalają. Dzięki temu bez operacyjnego usuwania żylaków będziemy w stanie funkcjonować sprawnie przez wiele lat. Konsultacja lekarska jest jednak wskazana, by ocenić stan żył i zaordynować najwłaściwszy sposób leczenia.